niedziela, 23 maja 2021

Część IV Edwin Plenzler & Jarosław Herberg


 

Edwin Plenzler

    Tak właśnie Jarek, dobrze to ująłeś "sprzedawcy marzeń". W Polskich warunkach temat opracowany do doskonałości. Samochody, często wynajęte na eventy i ustawione tak abyś na nie wpadł wchodząc do budynku konferencyjnego. Wystawne życie na pokaz. Wszystko po to abyś wszedł w temat - im grubiej tym lepiej. Teraz wiem, że to nie problem tych, którzy obiecują. Oni mają w tym interes. Po prostu. Problem jest w nas, ta chęć szybkiej kasy, chciwość. Brak trzeźwego patrzenia na rzeczywistość.

       Wrócę jednak, nie pamiętam czy o tym wspominałem czy nie. Niemniej jednak trzeba tu podkreślić ogromną rolę HYIPForum!!! Kiedy szukałem pomysłu na to jak odrobić straty, oczywiście  były kolejne ravshare i inne cudowności, które tak szybko miały odmienić nasze życie i zmienić Świat. Trafiłem na Hyipforum (HF),  kiedy czytałem historię rozmów na temat nieistniejących programów do zarabiania, za głowę się chwytałem. Oczy otwierały się coraz szerzej. Mechanizm  jest prosty. Pojawia się jakaś osoba zafascynowana - na ówczas Dascoin, OneCoin, Skyllex, Futurenet i dziesiątki innych... Zazwyczaj zachwala finansowe korzyści swojego nowego "biznesu", umieszcza link referencyjny licząc na nowe rejestracje i prowizje od osób pod sobą. Co bardziej tajemniczych prosi o kontakt na priv i przekazuje link do rejestracji. Cała zabawa polega na tym, że moderatorzy forum i nie tylko. Na pewno znaczna część forumowiczów to osoby z głową na karku i cały czas wygaszają entuzjazm. Dając rzetelne argumenty oraz dowody, że pomimo doskonałego PR i dużej ilości uczestników to po prostu piramida a jej dni są policzone. Rozmowy na temat programów do zarabiania czasami trwają miesiącami a nawet latami. Tak się składa, że rozmowy są w archiwum i w każdej chwili można poczytać jak odbywał się proceder. Osobiście śledząc HF i czytając to co potrzebowałem z jednej strony nie wierzyłem, a z drugiej strony oczy coraz bardziej otwarte. Polecam i zachęcam, gdyby komuś jakaś "piramida strzeliła do głowy".

    Właśnie teraz sprawdziłem ten słynny FutureNet, w którym też uczestniczyłem wątek od 2014 roku aż do kompletnego upadku... Długo. Po wycofaniu pieniędzy z FN jeszcze długo byłem przekonywany przez trzech "znajomych", że źle zrobiłem i powinienem w systemie zostać. Tak jak u Ciebie Jarek, to samo. Od czasu do czasu się odzywali i nie dawali spokoju. Z jednym MLM miałem jeszcze gorzej, nie dawali żyć. Do Dascoin już nie doszedłem  choć Dascoinowcy byli wyjątkowo natrętni. Cóż, trzeba było pozrywać kontakty i tak też zrobiłem. To było jedyne wyjście.

    Każdy zainteresowany może sam prześledzić rozmowy na Hyipforum i samemu wyciągnąć wnioski. Jedno jest pewne. Jest bardzo dużo wspólnych mianowników i to one pozwalają nam w przyszłości zidentyfikować czy ktoś nam poleca oszustwo czy coś co ma sens (prawdziwą usługę lub produkt). Tym samym uchronić się od straty pieniędzy. Jak jest z MLM? Mam w planie przygotować osobną erratę i opisać jak się proceder odbywa. Nie mówię, że MLM to oszustwo.... ale....

    Czy zdarzyło się coś dobrego? Owszem. Z rzeczy bardzo przyziemnych a potrzebnych. Wyczyściłem otoczenie, wtedy poznałem kto jest kto, albo wtedy właśnie to dostrzegłem, bez kasy, możliwości, przyszłości....   Czyszczenie fizyczne, jak i wirtualne na portalach społecznościowych. "Do widzenia" zrobiłem znajomym, naganiaczom itd. Choć nie ukrywam, że wcześniej "znajomi" zaczęli mnie ignorować nie mam im tego za złe. Choć nikt nie powiedział "człowieku złą drogą idziesz".
Moja fascynacja zarabianiem online doprowadziła do tego, że spamu na moim Facebook nie było końca.
Tamten czas wprowadził mnie  w kryptowaluty a potem forex i to uważam za dobrą lekcje.

Właśnie.... kryptowaluty. Muszę bo się uduszę o tym powiedzieć. Blisko dwa lata  temu zacząłem robić KDP i Merch na Amazon, czyli produkty bezkosztowe. Gotowe szablony różnych notatników do tego projekt okładki i wrzucałem na serwer. Amazon drukuje nawet jeden egzemplarz i wysyła do klienta po odliczeniu swoich kosztów co miesiąc wysyła uzbieraną prowizję od sprzedaży. Merch to po prostu koszulki i bluzy. Mechanizm analogiczny do zeszytów, kolorowanek itd..  Zanim jednak zacząłem projektować swoje produkty kupiłem szkolenia. Łącznie trzech polskich młodzieńców, którzy sprzedali mi swoje doświadczenie i ok. Natomiast, krótko po tym jak BTC zaczął ruszać do góry, a jak wiadomo długo nic na krypto się nie działo zacząłem dostawać maile o szkoleniach. Jak zacząć w krypto!!!  POMYŚLAŁEM. K..a nie wierzę. Poszukiwanie owiec do strzyżenia bo na bank rozpoczyna się upychanie reflinków żeby dostać prowizję i na bank na Bitbay....  Ok, ok!!!! tak działa Bitbay, ale.... LITOŚCI!!! Przecież mało kto w KDP zarabia duże pieniądze, większość ludzi chce dorobić do pensji. Przed oczami miałem ludzi, którzy idą do banku po kredyt bez doświadczenia kupują, a tu nagle cena spada bo  może nie odwrócenie trendu, a przynajmniej głęboka korekta na kilka tygodni lub miesięcy.....    Zazwyczaj ludzie bez doświadczenia wyprzedają się kiedy spada, a potem zostają na minusie i z kredytem. Po prostu trochę odpowiedzialności. Po to właśnie jest ten blog, żeby sygnalizować też takie sytuacje. Wzbudzić czujność.

    Kiedy zaczyna się trend tak również było w 2017 nowi specjaliści wyrastają jak grzyby po deszczu.  Wiem, wiem....  mój problem. Pamiętam jak sam biegłem po kredyt do banku na biznes życia, a spłacam go do dziś. Zarabij online wtedy takie hasło przyświecało "wszystkiemu".

    Owszem zarabiaj, działaj ale wskazany zdrowy rozsądek. I CO DLA MNIE NAJWAŻNIEJSZE - może i dla Ciebie bo to działa. Zbieraj dane!!! Ucz się!!! Zachowaj dystans!!! Ucz się od ekspertów a nie przypadkowych ludzi!!!! 


Jarosław Herberg

    Mówisz, że problem jest w Nas, jak tak tego nie postrzegam, że jest to „problem” tylko chęć polepszenia swego życia, która jest wykreowana przez gazety, media i obecnie przez największe portale internetowe jak FB , Insta. Twit. YT, nie ma tutaj jak wspomniałeś „trzeźwego patrzenia „ na rzeczywistość bo jest ona w nas „zabijana”, koncerny reklamowe walczą o klienta, przyciągają naszą uwagę najróżniejszymi i coraz to wymyślnymi kampaniami reklamowymi , tylko po to aby złapać nas w swoje „macki”, aby wyciągnąć z nas nasze pieniądze, to nie tylko problem z MLMami, czy ravsherami, tak jest wszędzie. Tak to trzeba powiedzieć głośno i tego się już nie boje mówić. 
 

    Kolejny temat, który poruszyłeś to „czyszczenie” otoczenia. Tak, masz racje , sam tego doświadczyłem. Rodzina „najlepsi „ znajomi , wiedzą lepiej niż ty, „nie idź w to” , „to scam”,  to piramida finansowa” takie hasła słyszałem , tak, mieli racje, częściowo, ale teraz to wiem że to moje życie i moja droga i ja ją muszę „przejść”, muszę upaść aby powstać. Chcę  uczyć się na błędach , chcę coś zmienić w swoim życiu, dlatego testuje, próbuje nowych tematów, nie jest to łatwe, ale kto mówił że życie będzie łatwe. Przeszedłem to i teraz mogę stwierdzić czy byłą warto , TAK BYŁO WARTO ! czy zrobił bym to jeszcze raz? Tak. Ale…. , już inaczej z innymi ludźmi.  Inaczej bym to rozegrał i UWAGA , też nie wiem czy to posunięci było by dobre , tego nikt z nas nie wie. Mówisz aby uczyć się od ekspertów, ale których ? Jak ich wybrać? To nie jest takie proste, sam poświęcam  klika godzin dziennie na słuchanie, czytanie, wypowiedzi ludzi na YT i forach, obserwuje jak się wypowiadają, o czym, jak często, i  po takiej kliku miesięcznej analizie dopiero mogę stwierdzić czy ten ktoś się zna na rzeczy czy jest tylko zwykłym wyuczonym naciągaczem. Musiałem poświecić trochę swojego czasu i pieniędzy no ten proces. Nieraz działa u mnie intuicja ( chodź coraz częściej jej ufam i z niej korzystam) a nieraz doświadczenie nabyte przez rozmowy z ludźmi i stosy przeczytanych książek o rozwoju osobistym. Wszystko to się sumuję i procentuje. 

    Jak sam powiedziałeś że pseudo specjaliści rosną jak grzyby po deszczu, uważam że jest to normalny proces w każdej dziedzinie, zawsze tak było i będzie. To od nas zależy jak podejdziemy do danego tematu i ile swojej energii chcemy oddać, co dla nas jest ważne w życiu? I tak powiem ci że coraz bardziej zaczynam się nad tym zastanawiać. Ale o moich rozważaniach opowiem dalej / w późniejszym rozdziale, bo jest o czym mówić i to mnie cieszy, że mogę swoje przemyślenia przelać na papier i być może kogoś zainspirować.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Edwin Plenzler. Możliwości Kanga Exchange oraz Inwestycja w przemysł konopny w Polsce

  WITAJ Poniższe słowa nie są poradą inwestycyjną. Pragnę tylko Tobie pokazać niewielki wycinek nowoczesnego Świata i zasygnalizować gdzie...